

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: woj. Mazowieckie
Posty: 133 #374294 Od: 2009-11-20
| do końca w czarnych koszulkach. Do końca sezonu piłkarze Hannoveru 96 będą do końca w czarnych koszulkach grali z numerem 1 na cześć zmarłego kapitana niemieckiej drużyny. Szkoda, że Enke umarł. Fani niosą znicze dla Roberta Enke. - Dziękujemy związkowi, że tak szybko i bez problemów przychylił się do naszej prośby - powiedział dyrektor sportowy Hannoveru 96 Joerg Schmadtke. Robert Enke występował kiedyś w FC Barcelonie. Pomysł wyszedł od obrońcy Stevena Cherundolo. W USA praktyka, by występować z numerem gracza, który zmarł, jest bardzo popularna. Sceptycznie do tej idei podszedł jednak prezes klubu Martin Kind. - Mi się to nie podoba, ale jeśli piłkarze tego chcą, to muszę się zgodzić - podkreślił. Bramkarz niemieckiej reprezentacji na początku listopada popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg. Miał 32 lata. Przez wiele lat cierpiał na depresję. |